MIŁOŚĆ, ZŁOŚĆ razem czy osobno?

MIŁOŚĆ, ZŁOŚĆ razem czy osobno?

16722631_1262341163802441_5444974848760539565_o

MIŁOŚĆ, ZŁOŚĆ   razem czy osobno?

 

„Chodzi o to, żeby dać sobie prawo do wyrażania uczuć,

ale dbając, by to nie były emocje, które niszczą drugiego”

Bogdan de Barbaro

Prowadzący: Marzena Barszcz, Grzegorz Byczek

Termin: 4-5 MARCA 2017 r.

Miejsce: Warszawa.

 

ZŁOŚĆ, to uczucie alarmowe informujące nas kiedy granice są przekraczane, a potrzeby nie zaspakajane. Jest jednocześnie uczuciem, którego bardzo boimy się dopuścić i pokazać z nim innym.

I MIŁOŚĆ, uczucie którego pragniemy, które chcemy chronić i wzmacniać.

Niczego tak bardzo nie boimy się w relacjach jak BYCIA OPUSZCZONYM.

I to właśnie złoszcząc się najczęściej obawiamy się ODRZUCENIA.

LĘK przed tym czy BĘDĘ KOCHANY złoszcząc się, jest doświadczeniem nas wszystkich. Obawa czy jest możliwy powrót do relacji, kiedy okażę swoje niezadowolenie, różnicę, potrzebę przestrzeni, kiedy głośno powiem: NIEEE… znana jest każdemu.

By dziecko powiedziało TAK musi najpierw powiedzieć NIE. To jak nasza złość była przyjmowana przez otoczenie i co robiono z nami złoszczącymi się determinuje, jak będziemy ze swoją złością w dorosłym życiu.

W relacjach zwykle wybieramy dwa wzorce „radzenia” sobie ze złością: w ogóle się nie złoszczę (co oczywiście nie może być prawdą, bo każdy z nas przeżywa złość), a raczej nie okazuję swojej złości, skupiając się na skrywaniu i tłumieniu jej.

I drugi wzorzec: w najbliższych relacjach wylewam swoją złość, często już w postaci wściekłości, wstrzymując ją zupełnie poza parą czy rodziną.

Boimy się jak inni przyjmują naszą złość. Ale pytanie jest czy my sami przyjmujemy to uczucie w sobie?

Na ile w nas żyje przekonanie, że tam gdzie jest miłość nie ma miejsca na złość? A złoszcząc się niszczymy miłość…

Czy w moim przeżyciu Ja złoszczący się, to dalej Ja dobry?

Czy akceptuję siebie złoszczącego się?

Czy wierzę, że mogę się złościć, a miłość zostanie we mnie i zostanie w osobie, do której czuję złość?

Czy czuję się na tyle bezpiecznie, by przyjąć bliską mi osobę, która się złości?

CZY JEST MIEJSCE NA MIŁOŚĆ I ZŁOŚĆ WE MNIE? RAZEM.

Przed nami wiele ważnych pytań i jak zawsze przestrzeń na doświadczanie ich w ciele, parze, z grupą i w ekspresji.

Plan warsztatów:

Sobota: godz. 10.00 – 18.00

Niedziela: godz. 10.00 – 18.00

W trakcie dnia będzie 1,5 godzinna przerwa na obiad.

 

Proszę zabrać ze sobą matę, wygodne ubranie, ręcznik i wodę.

 

Jeśli ktoś jest w trakcie psychoterapii warto, by terapeuta wiedział o udziale
w warsztatach.
Osoby po zdarzeniach traumatycznych, wrażliwości na krzyk proszę o szczególną ostrożność. To nie są zajęcia dla wszystkich i nie w każdym momencie życiowym.

 

Zajęcia są przeciwwskazane:

-w trakcie terapii psychotropowej, w stanach psychotycznych

-ciąży, połogu

-aktualnie trwających stanach ostrych i podostrych (niezależnie po urazowych czy infekcyjnych)

 

Względne przeciwwskazania:

-karmienie piersią

-choroby przewlekle postępujące

-wyniszczenie organizmu

-terapie farmakologiczne

-padaczka

-jaskra

 

Proszę pytać, jeśli są, jakiekolwiek wątpliwości.

Zgłaszać można się drogą mailową: zapisy@psychoterapiaprzezcialo.pl .

Osobą przyjmującą zgłoszenia jest Anna Janik.

Więcej informacji: www.psychoterapiaprzezcialo.pl.

 

Koszt udziału w warsztacie wynosi 700zł, płatne do 22ego lutego.

 

Wpłat proszę dokonywać na konto:

REMEDJOS Marzena Barszcz, mBank – nr konta:

67 1140 2004 0000 3402 5515 7849, z dopiskiem „Miłość”.

W przypadku rezygnacji z warsztatów na tydzień przed rozpoczęciem zwracam 100% kwoty, do 2 dni przed 50%, w późniejszym terminie wpłata przepada.

Zapraszamy!

Zapisz

Zapisz

Select the fields to be shown. Others will be hidden. Drag and drop to rearrange the order.
  • Image
  • SKU
  • Rating
  • Price
  • Stock
  • Availability
  • Add to cart
  • Description
  • Content
  • Weight
  • Dimensions
  • Additional information
Click outside to hide the comparison bar
Compare